Journey

Published on 15 April 2025 at 20:14

Accepting what happens to us in life and what we often perceive as a higher power does not mean that our existence should be closed and subjected to an unchanging fate. If everything were predetermined, our efforts would have no purpose or justification. Adversity does not come our way so that we can take a passive attitude and sit with our hands folded, not trying to improve the situation by making the necessary changes. On the path of life of each of us there are opportunities for change that entail some risk. These opportunities may appear at an inconvenient time. We can take advantage of them or not. Our purpose in life here on Earth is to exercise free will.

We are not just victims of events over which we have no control. Every time we come to Earth we do karmic lessons and tasks. Our actions are always subject to the law of cause and effect.

Whatever happens to us here, it is important to understand that our happiness or suffering is not the result of exceptional care or betrayal on the part of the divine oversoul. We are the masters of our own destiny!

With love Agnieszka

 

Akceptacja tego co nam sie przytrafia w życiu i co czesto postrzegamy jako siłę wyższą nie oznacza, ze nasze istnienie powinno zostać zamknięte i poddane niezmiennemu przeznaczeniu. Gdyby wszystko z góry było ustalone, nasze starania nie miałaby żadnego celu ani uzasadnienia. Przeciwności losu nie pojawiają się na naszej drodze, żebyśmy przyjęli bierną postawę i usiedli z założonymi rękami nie starając się poprawić sytuacji poprzez wprowadzenie potrzebnych zmian. Na ścieżce życia każdego z nas pojawiają się okazje do zmian, które pociągają za sobą pewne ryzyko. Te okazje mogą pojawić się w niedogodnym momencie. Możemy z nich skorzystać lub nie. Naszym celem bowiem życia tutaj na Ziemi jest ćwiczenie wolnej woli. Nie jesteśmy jedynie ofiarami zdarzeń, nad którymi nie mamy kontroli. Za każdym razem, kiedy przychodzimy na Ziemie odrabiamy karmiczne lekcje i zadania. Nasze czyny zawsze podlegają prawu przyczyny i skutku.Cokolwiek nam sie tu przytrafia, ważne jest zrozumienie, że nasze szczęście lub cierpienie nie jest wynikiem wyjątkowej opieki lub zdrady ze strony boskiej nadduszy. To my jesteśmy panami własnego przeznaczenia!

Z miłością Agnieszka

Add comment

Comments

There are no comments yet.

Create Your Own Website With Webador