In everyone's life, there are moments when we meet new people and make new connections. This is often accompanied by excitement, curiosity, and the hope of a deeper connection. Unfortunately, it also happens that instead of true commitment, we start to feel like we're just one of many options—someone who's left on the sidelines, just in case something "better" doesn't come along.
This feeling of superficiality in relationships can be painful and frustrating. You wonder why someone doesn't want to commit, why they don't make you a priority. The answers vary—some people simply don't want to limit themselves, preferring to have open doors and many options. However, this puts you in a difficult position where you have to decide whether you want to continue being available "just in case."
We often find ourselves justifying someone's behavior. We think, "Maybe they're busy," "Maybe they need time," "Maybe they're just afraid of commitment." We ask ourselves if it's worth continuing to deceive ourselves. Do you really want to be someone you only reach out to when no one else comes along? Don't you deserve something more – to be someone's choice, not a last resort?
Being someone's fallback means constantly waiting for scraps of attention and commitment. It's being a "safe haven" to fall back on if other options fail. This kind of behavior in a relationship undermines your self-esteem and self-confidence. Each of us deserves to be treated with respect, as a priority, not a fallback.
Sometimes it's necessary to find the courage to draw a line and say "enough." This isn't easy; it requires honesty with yourself and an understanding that your own needs are just as important as someone else's desires. Deciding to withdraw from a relationship where you're only an option is an act of self-care. It's worth giving yourself a chance to meet people who will choose you, not keep you "just in case."
Don't allow someone to treat you superficially just because they might have other options. Your feelings, commitment, and time are valuable. You deserve to be someone's choice, not a fallback. Having the courage to walk away from those who don't appreciate you is the first step to a happier, more fulfilling life. Remember – it's better to be alone than to forever wait for someone else's decisions.
W życiu każdego z nas pojawiają się momenty, gdy spotykamy nowych ludzi i nawiązujemy świeże znajomości. Często towarzyszy temu ekscytacja, ciekawość oraz nadzieja na głębszą więź. Niestety, bywa też tak, że zamiast prawdziwego zaangażowania, zaczynamy odczuwać, że jesteśmy tylko jedną z wielu opcji – kimś, kto zostaje na ławce rezerwowych, na wszelki wypadek, gdyby coś „lepszego” się nie pojawiło.
To uczucie powierzchowności w relacji potrafi być bolesne i frustrujące. Zastanawiasz się, dlaczego ktoś nie chce się zaangażować, dlaczego nie traktuje cię priorytetowo. Odpowiedzi bywają różne – niektórzy ludzie zwyczajnie nie chcą się ograniczać, wolą mieć otwarte drzwi i wiele możliwości. Ciebie to jednak stawia w trudnej sytuacji, gdzie musisz zdecydować, czy dalej chcesz być dostępna „na wszelki wypadek”.
Często łapiemy się na tym, że zaczynamy usprawiedliwiać czyjeś zachowania. Myślimy: „może jest zajęty”, „może potrzebuje czasu”, „może po prostu boi się zaangażowania”. Zadajemy sobie pytanie, czy warto dalej się oszukiwać. Czy naprawdę chcesz być kimś, po kogo się sięga tylko wtedy, gdy nie pojawi się nikt inny? Czy nie zasługujesz na coś więcej – na bycie czyimś wyborem, a nie ostatecznością?
Bycie czyimś wyjściem awaryjnym oznacza ciągłe czekanie na ochłapy uwagi i zaangażowania. To bycie „bezpiecznym zapasem”, do którego można wrócić, jeśli inne opcje zawiodą. Takie funkcjonowanie w relacji odbiera poczucie własnej wartości i pewności siebie. Każdy z nas zasługuje na to, by być traktowany z szacunkiem, jako priorytet, a nie opcja rezerwowa.
Czasem konieczne jest znalezienie w sobie odwagi, by postawić granicę i powiedzieć „dość”. To niełatwe, wymaga szczerości wobec samej siebie i zrozumienia, że własne potrzeby są równie ważne jak czyjeś pragnienia. Decyzja o wycofaniu się z relacji, w której jesteś tylko opcją, to akt troski o własne poczucie wartości. Warto dać sobie szansę na spotkanie osób, które będą chciały cię wybrać, a nie zatrzymać „na wszelki wypadek”.
Nie pozwalaj, by ktoś traktował cię powierzchownie tylko dlatego, że może mieć inne opcje. Twoje uczucia, zaangażowanie i czas są cenne. Zasługujesz na to, by być czyimś wyborem, nie awaryjnym wyjściem. Odwaga do odejścia od tych, którzy tego nie doceniają, to pierwszy krok do szczęśliwszego, bardziej satysfakcjonującego życia. Pamiętaj – lepiej być samemu niż wiecznie czekać na czyjeś decyzje.
Agnieszka
Add comment
Comments