An optimistic song

Published on 7 June 2025 at 20:24

(Lyrics Agnes Prokop, Music Lucas Nowicki)

In a pool of bitterness and sadness, a stream of hope
I see rays
I leave my hat, umbrella and shoes
I run out with my hands
in my pocket

Oh life, you teach humility
sometimes I don't understand you
once you torment and torture
then again you delight
not to love you
I don't think I can

Ideas for happiness are born in spite of themselves -
dreams enchanted by love
so I close my eyes to catch these moments
I don't search, I don't wander
in the dark

Oh life, you teach humility
sometimes I don't understand you
once you torment and torture
then again you delight
not to love you
I don't think I can

The white sky on my head, nothing bothers me anymore
in autumn I enter peace
I look back, I don't demand anything
I'm not afraid of anything

Because life, you teach humility
I understand you a little bit now
so torment and torture
and constantly delight
you know, well you know
how I love you...

 

W kałuży goryczy i smutku strumyku
nadziei dostrzegam promienie
zostawiam kapelusz, parasol i buty
wybiegam z rękami
w kieszeni

Ach życie ty uczysz pokory
czasami cię aż nie rozumiem
raz dręczysz i męczysz
to znowu zachwycasz
nie kochać cię
chyba nie umiem

Pomysły na szczęście na przekór się rodzą -
marzenia zaklęte miłością
zamykam więc oczy, by łapać te chwile
nie szukam, nie błądzę
w ciemności

Ach życie ty uczysz pokory
czasami cię aż nie rozumiem
raz dręczysz i męczysz
to znowu zachwycasz
nie kochać cię
chyba nie umiem

Na głowie biel nieba, już nic nie doskwiera
w jesieni wstępuję pokoje
za siebie spoglądam, niczego nie żądam
niczego się przecież nie boję

Bo życie Ty uczysz pokory
rozumiem cię chyba już trochę
więc dręcz i zamęczaj
i ciągle zachwycaj
ty wiesz, dobrze wiesz
jak cię kocham...

Add comment

Comments

There are no comments yet.